27 grudnia 2022

Ku pokrzepieniu!

Niespokojni ludzie
Źródło: https://polona.pl/item/imbryk-elektryczny-to-goraca-herbata-i-w-dzien-i-w-nocy,OTU2MDUxMTQ/0/#info:metadata

Od czasu do czasu każdy czytelnik potrzebuje jakiejś pokrzepiającej lektury, będącej jak kubek gorącej herbaty, gdy się przemarzło na mrozie. To fakt i nie ma co z nim dyskutować. Natomiast możemy polemizować co do tego jaki to ma być kubek, jaka w nim herbata, a może w ogóle nie herbata tylko kakao albo nawet kawa… Staję do tej polemiki na stanowisku, że choćbym nie wiem jak bardzo lekturowego pokrzepienia potrzebowała, nie znajdę go w powieściach romantycznych. No, proszę Państwa, tej herbaty to ja nie wypiję, bo od razu mnie mdli, choć próbowałam wielokrotnie. Ale zdaje się, że właśnie znalazłam gatunek, który mi odpowiada. Choć może gatunek to za dużo powiedziane, znalazłam autora, który mi odpowiada. Szweda. Fredrika Backmana.