21 listopada 2019

Dobranocka

Zbrodnia i Karaś
Źródło: https://polona.pl/item/zabie-dzieci-huculskie-w-szkole-zabe-gucul-s-ka-ditvora-w-skoli,ODE4NjIzNjY/
Dawno temu, w minionej epoce, zanim o 19:30 przed telewizorami zasiadali dorośli widzowie, by dowiedzieć się, co danego dnia wydarzyło się w świecie, przez pół godziny telewizor należał do dzieci. One też chciały się dowiedzieć co w świecie - tyle, że w świecie Reksia, Bolka i Lolka, Pampaliniego - łowcy zwierząt… Co pozwala wysnuć wniosek, że dobranocka była taką wersją light dziennika telewizyjnego. Podobnie jest w przypadku powieści Aleksandry Rumin pt. „Zbrodnia i Karaś”. To taka wersja light kryminału.

5 listopada 2019

Duchy

Śpiewajcie, z prochów, śpiewajcie
Źródło: https://polona.pl/item/zjawa-smierci,MzkxNzc1/
Dawno nie czytałam czegoś tak… dobrego? mocnego? chwytającego za serce? W zasadzie każdy z powyższych komentarzy jest zbyt ogólnikowy i zbyt skromny na podsumowanie powieści Jesmyn Ward „Śpiewajcie, z prochów, śpiewajcie”. Tej książce należy się dużo więcej, niż tylko kilka słów-etykietek…
Zresztą, tymi „etykietkam” wprowadzili mnie w błąd Margaret Atwood, Marlon James i Michał Nogaś, czyli ci, których opinie zacytował na okładce wydawca.