Utonęła
|
Źródło: https://polona2.pl/item/matka-boza-ratuje-tonaca-kobiete,MjQ2MzgwNjI/0/#info:metadata |
Zapewne niektórzy czytelnicy Wypożyczonego bloga już się zorientowali, że moje czytelnicze wybory są w pewien sposób określone. Kryminał, thriller, powieść psychologiczna, czasem reportaż, niekiedy fantastyka, prawie nigdy powieści obyczajowe, takoż historyczne, nigdy romanse. Chyba wszyscy tak mają... inaczej po prostu człowiek musiałby rzucić pracę, nie angażować się w związki, liczyć na to, że śmieci same zaczną się wynosić. Wtedy mógłby spać, jeść i czytać wszystko co mu wpadnie w ręce. No ale nie może, więc musi zawęzić kryteria wyszukiwania. Z jednej strony jest to rozwiązanie znacznie ułatwiające życie, z drugiej... no właśnie. Ryzykujemy, że dany gatunek nas po prostu znudzi. Co stało się moim doświadczeniem po przeczytaniu powieści Therese Bohman „Utonęła”.